Pszczelarz Kozacki (PK) wprowadza w błąd klientów umieszczając na etykiecie wielki napis, że miód pochodzi z Roztocza, a malutkimi literami na...
więcej »
Miód ten posiada wszystkie poszukiwane przeze mnie i znane mi walory jakimi powinien odznaczać się prawdziwy miód spadziowy. Zachęcająca była...
więcej »
Cechy szczególne produktu: brak danych
Produkt Fair Trade (Sprawiedliwy handel): brak danych
Wielkość opakowania: 250 g
Informacja dostępna w serwisie od: 11.05.2008 (6169 dni)
Produkt był oglądany: 6164 razy
Przeczytaj: 1 opinii o Pszczelarz Kozacki - Pasieka Miód kremowany data najnowszej opinii: 19.02.2016 Dodaj swoją opinię
Miód Pszczelarz Kozacki - Pasieka Miód kremowany nie ma żadnych komentarzy. Aby dodać swoją uwagę do opinii innych lub zadać pytanie dotyczące produktu, dodaj własny komentarz
Opis produktu:
Naturalny miód pszczeli z upływem czasu zmienia płynną konsystencję w stałą. Powstałe kryształy miodu są gruboziarniste i twarde. Proces kremowania powoduje rozdrobnienie tych kryształów ale, nie pozbawia miodu jego cennych właściwości, zapewniając doskonałą jakość produktu. Zachowuje wszystkie wartości: aktywność związków biologicznie czynnych, dobry smak, przyjemny aromat i atrakcyjny wygląd. Puszysty o perłowym połysku miód kremowany łatwo wyjmuje się z opakowania i doskonale rozprowadza na pieczywie.
Opinie o Pszczelarz Kozacki - Pasieka Miód kremowany
Ocena ogólna:
Jakość: Cena: Wygląd: Smak:
Autor: Jaro(gość)/senior.pl | Posiada/korzysta z tego produktu: dopiero co kupiłem
Data napisania opinii: 03.03.2010 | Czy oceniający poleca ten produkt? TAK
Zalety produktu:
- smaczny
- super konsystencja
- idealny do rozsmarowywania na pieczywie (jak masełko :-))
- nietypowy (oryginalny)
Wady produktu:
- zbyt mała gramatura, ale da się wybaczyć
Opinia o produkcie:
Nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim miodem - nietypowość nazwy tzn. "miód kremowany" zachęciła mnie do jego zakupu. Po zakupie byłem mile zaskoczony jak miodek smakuje i łatwo da się rozsmarować na pieczywie, a i sam po prostu rozpływał mi się w ustach. Ciekaw jestem jak się robi taki miodek?