Mimo ze mam po 30-stce używam kremu Bobini, bo nie podrażnia mojej skóry (jako jedyny) i pozostawia cieniutki film ochronny przez co moja skóra...
więcej »
polecam ten produkt,
jako krem do pupy dla niemowląt sprawdza się znakomicie - używamy od 3 miesięcy (czyli od narodzin synka) i dotychczas nie...
więcej »
łatwo się rozprowadza na ciele, ale długo trzeba czekać aż się wchłonie,
ma bardzo intensywny zapach, wg mnie zbyt intensywny jak na kosmetyk ...
więcej »
Seria: Bobini
Wielkość i rodzaj opakowania: 300 ml
Informacja dostępna w serwisie od: 17.01.2008 (6153 dni)
Produkt był oglądany: 4148 razy
Przeczytaj: 1 opinii o Bobini Mydło w płynie o zapachu maliny data najnowszej opinii: 26.03.2010 Dodaj swoją opinię
Bobini Mydło w płynie o zapachu maliny nie ma żadnych komentarzy. Aby dodać swoją uwagę do opinii innych lub zadać pytanie dotyczące produktu, dodaj własny komentarz
Opis produktu:
Mydło w płynie Bobini jest przeznaczone do mycia rączek, buzi, całego ciała. Delikatnie pielęgnuje wrażliwą skórę dziecka, ponieważ zawiera bardzo łagodne substancje myjące.
Łagodzi drobne podrażnienia skóry, dzięki zawartości wyciągu z rumianku. Zapobiega wysuszeniu skóry (pH neutralne dla skóry dziecka). Pompka ułatwia dozowanie mydła, a pachnąca piana sprawia, że mycie to także zabawa. Produkt przeznaczony dla dzieci powyżej 1 roku życia.
Autor: SWs(gość)/e-commerce.pl | Posiada/korzysta z tego produktu: 3 miesiące
Data napisania opinii: 26.03.2010 | Czy oceniający poleca ten produkt? NIE
Zalety produktu:
- fajne opakowanie
- ładny zapach,
- dobrze się pieni
Wady produktu:
- może uczulać i podrażniać skórę
Opinia o produkcie:
Syn stosował to mydło prze prawie całą zimę. Od czasu do czasu pojawiały mu się na rączkach swędzące plamki. Nie było to częste i nie brałam pod uwagę że to mogła być wina Mydła. Ostatnio wyszliśmy na wiosenny spacer. Syn nic specjalnie nie dotykał. Jedynie łopatkę w piasku. Pilnowałam by nie dotykał piasku. Bawił się z wieloma dziećmi. Tylko On dostał potówek i jakiś dziwnych wyprysków na dłoniach. Po konsultacji z lekarzem wywnioskowaliśmy ze to wina tego mydła.Tylko mój syn z całego "towarzystwa" używał tego mydła i tylko jego obsypało. Prawdopodobnie mydło podrażniło skórę dłoni a gdy doszło do kontaktu z brudnymi rzeczami zaczął się problem.( przez całą zimę praktycznie chodził w rękawiczkach a w domu staram się zachowywać czystość ale i tak zdarzały się jakieś Chrostki)). Dodam że mój syn nigdy nie miał tendencji do alergii skórnych, atopowego zapalenia skóry.